czwartek, 30 czerwca 2011

and you play it to the beat [foto mix]








reggae,man!

no to dzieci,teraz będzie o reggae.

jak ja lubię poruszać ten temat!dla większości jest to bujanie się w rytm,palenie ziela i tyle.no cóż.muszę powiedzieć,że to bardzo ograniczone myślenie.Reggae to miłość,pokój,szacunek do drugiego człowieka.a znam parę osobek,które uważają się za rasta,bo palą ziele i słuchają Grubsona,ale zadają się tylko z elitką,pala faje i piją..ciekawe to zjawisko.i chyba nie o to w tym chodzi,tak sądzę.

#1.ziele-nieodłączna część tej kultury.co nie oznacza,że musisz palić gibsztyle. (http://www.youtube.com/watch?v=0b-MQzb3NJA)
#2.Grubson-nic nie mam do pana.ale:TO NIE JEST JAKIEŚ ROOTS REGGAE!bardziej rap,z jakimiś jamajskimi wstawkami.
#3.faje-no nie można.no rasta nie mogą.no NIE MOŻNA,NO!
#4.picie-jak powyżej.
#5.przemoc(za pomysłem Serdelczi mojej <3 ) - uwaga cytuję niby rastamana z Serdelczi klasy ; 'dawaj na solówę'. ja się pytam : CO TO KURWA JEST??!! miłość i pokój?braterstwo?wstyd mi za takich ludzi....
#6.dready-ojj.moja ukochana fryzura! RASTA CHŁOPCY,NOŚCIE DREADY! <3 <3 dready nie są tylko dla jakiegoś szpanu.one mają pokazywać,że jesteś dobrym,uczciwym,szerzącym braterstwo człowiekiem.nie są dla każdego.dlatego też mam zasadę,że zanim komuś zdreduję bańkę,to pytam się co one dla danej osoby znaczą i dlaczego chce je mieć.jeśli okaże się niegodny dreadków,to mu nie robię.żeby nie było.ja sama też uważam się za niegodną LWIEJ GRZYWY.ale może kiedyś..

a teraaaaz....CZYM JEST REGGAE DLA MNIE?
moją miłością,częścią mnie.wywołuje u mnie banana na twarzy,chocby nie wiem jaki bym miała zjebany dzień.pomaga mi rozumieć ludzi,ich zachowania.no i dobrze można się bawić przy tym ; D

POZDRAWIAM MOICH RASTA ZIOMÓW <3BIG UP WAM,RUDE BWOYS!


KING OF KINGS,HAILE SELASEI I LOVE US!

big up,ludu,madisonsqare.

i love y'all!

dick!

i dupa.minęło parę godzin,a ja już musiałam się nażreć......
no cóż.jutro zjem jeszcze mniej!

am i eating a balanced diet?

jestem na diecie.od paru godzin.i to baaardzo podnieca anonima z FS.uwaga,cytuję:
'nie powinnaś tego robić!mozesz doprowadzic do anoreksji!mozesz wyniszczyc sie bardzo!' to 'pytanie' jest reakcją na pytanie od innego anonima,na ktore odpowiedziałam że : 'rano..nie zdażyłam nic zjeść,bo nawalałam do teatru.pootem...potem kilka kostek czekolady.a niedawno trochę ryżu.'
bardzo mi miło,że tak o mnie dbają.ale ja chcę po prostu schudnąc parę kilo.nic więcej.tylko parę kilo.
dieta którą stosuję,zwana przeze mnie 'głodem',jest bardzo szybka.jesz mało,dużo się ruszasz.daje zajebiste efekty.tylko później,jak już się przestanie ją stosować trzeba też baaaaardzo uważać.mozna jeść stopniowo więcej.nie napychać się od razu.bo będzie efekt jo-jo.mówię serio.sama się przekonałam.
nie namawiam nikogo do tej diety.tylko na własną odpowiedzialność! bo można 
ostro przesadzić.a to już nie jest miłe.

pozdro,madisonsqare 

it never rains in southern california.[foto mix]










FIRST

hej.to ja.madisonsqare.
będę się tu wyżalać,płakac,opowiadać o tym co mnie denerwuje,co lubię,co się dzieje u mnie na formspringu,czym się interesuję,co się wydarzyło,recenzje płyt/ksiażek/filmów.będę też wrzucać zdjęcia i animacje,które się mi podobają,bądź po prostu mam do nich słabość.
piszcie na madisonsqare@gmail.com z propozycjami ;)
mam nadzieję,że będzie Wam miło czytać tego bloga ; D


big up,madisonsqare